przyswojony poziom pecha najwyraźniej stanowi zagrożenie
za odczyn obojętny obrywam nie po raz pierwszy
za wodę i krew, gdy złamali w czułym miejscu
wypłynęłam zasadowo, w świetnym stylu
jak to mówią potomni, wtedy miało się zaledwie
na końcu języka kwaśną ripostę, w oczach szczypiącą najdotkliwiej
przy obserwacji zaczynu. w wysokiej temperaturze
można mnie ulepić, choć to roztwór z natury niespójny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz