środa, 31 sierpnia 2016

576. Moralność ognia

Mówisz, że ogień daje złudne ciepło,
z zimną krwią pożera,
bez zawahania

to ten sam żar, z którego rodzą się namiętności

Wykrzesany w kącie wyobraźni.
Płoną rozsądki hodowane od stuleci,
dają się otulić
przez dłonie, co niemało mają na sumieniu

to ten stan, z którego rodzą się namiętności

Droga nie musi prowadzić do piekła,
jeśli okiełznasz żywioł
on posłuży ci za broń,
śmiercionośna obietnica bezpieczeństwa

to te rozwiązania, z których rodzą się namiętności

Mówisz, że ciąży na nim ciężki grzech,
rwie się do szerzenia zniszczenia,
bez zawahania

oddycham częściej, by nakarmić go powietrzem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz