Dziś przypada bardzo ważna dla mnie rocznica. Mogę powiedzieć, że dokładnie 10 lat temu zostałam pisarką!
Wszystko zaczęło się od konkursu na opowiadanie, organizowanego przez Dom Wydawniczy Rafael. Nieśmiało przesłałam prolog
swojej opowieści fantasy i z niemałym zaskoczeniem przyjęłam wieść o zajęciu
pierwszego miejsca.
Nie byłoby dziś mojego pisania bez pani Beaty Andrzejczuk (autorki serii Pamiętnik nastolatki, w której się zaczytywałam). Przesłała mi wtedy
wiele ciepłych i motywujących słów – to od niej usłyszałam po raz pierwszy:
„Pisz, dziewczyno, bo masz talent”. Pani Beato, najmocniej dziękuję!
A o czym jest opowiadanie? Chłopak o imieniu Gaspar zaspokaja ciekawość i
wchodzi do tajemniczej zielarni. Nieprzypadkowo pewien skald o tym samym
imieniu – bohater mojej obecnej książki – szuka pomocy w Zielarni mistrza
Faltona. Sentymentalnie przywróciłam ten wątek i wprowadziłam do ostatniej
części historii Gaspara i trollicy Huldary. Zachęcam do zapoznania się z
całością!
Są w życiu rzeczy, które się nie zmieniają. Chciałabym za 10 lat wciąż pisać
fantastykę.
Konkursowe opowiadanie opublikowane jest na fanpage’u Pamiętnika
nastolatki. Z kolei dalsze losy Gaspara można przeczytać na niniejszym blogu (sierpień 2014).
Dedykacja od pani Beaty Andrzejczuk w książce „Pamiętnik nastolatki 8. Julia”, którą otrzymałam przy okazji kolejnego konkursu na opowiadanie.