Płonie ogień w moich ustach,
zbyt gorąco,
mimo grzecznych słów.
Sama dobieram sposoby
na wyjście poza schematy.
Łzy zapowiadają odrodzenie,
a uśmiech skrywa spisek.
Różdżka czyni cuda w niemagicznym świecie,
wyobraźnia kreuje zastane,
jakby miała prawo decydować.
Milczę, wypisując tylko życzenia,
wypisując własną krwią
bez samookaleczenia.
Niewypowiedziane
w cząsteczkach powietrza
wydmuchuję,
ucieleśniając
dla zaspokojenia
nagrody za trudy
potrzeby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz