piątek, 19 sierpnia 2016

563. Odmieniec

Skąd jesteś, odmieńcze?
Nie pamiętam, byś otrzymywał zaproszenie

nie lubimy
twoją twarz naszkicował bezręki
nie lubimy
mówisz językiem węży

Kto wpuścił cię na nasze ziemie?
Uciekasz od powodzi w ramiona ognia,
krok do przodu równy dziesięciu wstecz

sam, choć w towarzystwie,
obcy, choć znajomy,
zły, choć dobry
bardzo zły, choć być może dobry

Musisz być,
niechciany nie oznacza nieobecny,
musisz, by za pierwszym stał drugi,
najlepszy nie ustąpi najlepszemu

Musisz walczyć,
bo tu rządzi gniew,
bo tu rządzi ktoś, kto bardzo chce rządzić
kto bardzo chce
waszej śmierci uwieńczenie

Gdybym przedstawił się jako odmieniec
na twojej ziemi przedstawił,
gdzie rządzi ktoś, kto bardzo chce rządzić
kto bardzo chce
mojej śmierci uwieńczenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz