by uświadomić sobie niewyłączność.
Wyścig, w którym zwycięstwo prowadzi do obłędu.
Walczę po stronie przeciwnej.
Narodzeni z cząstką nieidealną.
Plami czystość, więzi szlachetność,
wdziera się w najgłębsze,
niszczy fundament,
oddziela dusze nierozerwalne,
sprowadza się do wyłączności.
Znikam na moment,
by zgromić w sobie przypływ najgorszego.
Chowam myśli
skryte w zakamarkach ust
czekają na nieuwagę.
Jak pozbawić się pociągu do doskonałości?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz