piątek, 13 marca 2015

291. Zbłądzenie

Czy ty też czujesz,
Jak ulatuje ze mnie nadzieja?
W pamięci obraz sprzed chwili zaledwie
Zdaje się zwiastować nienaganną przyszłość.
Cóż lecz,
Jeśli sugestią jest zbłądzenie?

Próba odbierana jest jako błędna decyzja.
Lecz to ryzyko, o dwóch skrajnych końcach,
Niewykluczonych skutkach.
Czemu by nie móc mniej poważnie
Pojmować trochę więcej, bez zobowiązań jednak?

Cisza odbierana jest jako rozwaga,
W myślach zaś toczy się spór o nierozsądne.
Co przyśniło się, powracać może w ciągu dnia
Choćby niedosłownie, przyszłości jestem świadoma.
Krok poza znajome może zwiastować nadzwyczajne.

Cóż lecz,
Jeśli sugestią jest zbłądzenie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz