środa, 12 października 2016

623. Słownik pojęć ryzykownych

Namiętności niszczą, rozbierając na czynniki pierwsze.

Metoda zaprzeczeń:
Kocham – nienawidzę,
pragnę – odrzucam,
angażuję się – obojętnieję. 

1. 
Ryzykowne pojęcie pierwsze:

Świętość najświętsza, tocząca zażarty bój z samym Bogiem, który powód do zazdrości ma w tym niewątpliwie i znacząco. Pochodzi ze mnie, mną jest, ode mnie się oddzielając. Duchowość przybierająca formę złożoną z alfabetu łacińskiego. Jest w tym więź najpewniejsza, jak małżeństwo błogosławione Boską ręką. Jedno ciało zmuszone jest pomieścić tę złożoność egzystencji.

2.
Ryzykowne pojęcie drugie:

Niejedno ma imię. Nie daje poczucia swobody i niezależności, skłania do wyrzeczenia się cząstki siebie. Wychodzę poza strefę ja zmuszając się do próby dopasowania w sferę ty. To cholerny akt słabości, ciche pragnienie zaufania, ryzyko spadochroniarza. Z tego rodzą się niestworzone rzeczy, niekoniecznie pożądane.

Na tym kończy się
słownik pojęć ryzykownych...

Daremne żale, próżny trud
Przyjdzie mi ulec, zgodnie z życzeniem,
choć grząski to grunt. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz