Słowo
wypowiedziane powoli
nabiera kształtu,
staje się ucieleśnieniem
zduszonych intencji
w niedrożnym gardle,
gorzkich pragnień
gaszonych jedynie grzechem,
nieokiełznanych uczuć
świadczących
o miłości w nienawiści.
Litery,
tkanki łączące,
wrażliwa na dotyk
układanka myśli.
Zamknięta w utworze,
scenariuszu lub powieści
o nieznanym zakończeniu,
regularnie pisanym
przez autora wszechrzeczy
mogę czerpać
z kolekcji słów,
by wyrazić się
w pełni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz