za cienką kurtyną rozgrywa się projekcja
dla jednego zaledwie widza.
W relacje jak dotąd nikt nie uwierzył.
Karykatura wyjęta z encyklopedii
dyktuje mi warunki,
wyolbrzymia w najbrzydszym miejscu,
gorzko śmiejąc się z tej krzykliwej demaskacji
chcę
zapomnieć
żałuję
że zapominam
w słonej powodzi nęci smakiem,
trzyma projektor przy płaszczyźnie.
Drżenie może wywołać eksplozję
lub
płynną zmianę światów
na korzyść uciekiniera,
błądzącego między jedną a drugą salą seansów,
pociąga brak logiki
przerasta brak logiki,
traci wiarygodność
to znak, że światło woła o uwagę,
promieniuje z natarczywością,
dając ukłon wszechobecnej ciszy;
koncert duszy zszedł na dalszy plan.
To jedno z utraconych królestw
lub przyklejonych do kurtyny,
zmieniających kształty
przy kolejnej rozbudzonej nocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz