niedziela, 8 stycznia 2017

706. Nowa jednostka czasoprzestrzenna

Lata skracają się do centymetrów wspomnień,
miesiące liczone na palcach jednej ręki
skumulowane w streszczenia
powieści, którą nijak zdążyć przeczytać.

Pierwsze półwiecze minęło już w dzieciństwie.
Rozciągaliśmy sekundy jak gumę do żucia,
krótka historia była erą kilku pokoleń,
dzień miał dwa poranki i sześć wieczorów
planowanych z wyprzedzeniem
trzech kwartalnych lat,

a nie brakło miejsc na przemyślenia,
dziecięca głowa przefiltrowała wszystko przez wszystko,
robiąc miejsce na przypływ nowych wiatrów,
falujących w naturalnym tempie.

Życie w pigułce
przyspiesza przyswajanie,
przedawkowanie ucina mi refleksje
do niezbędnego minimum
mieszczącego się
w nowej jednostce czasoprzestrzennej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz