piątek, 6 stycznia 2017

705. Żywiciel społeczny

Okruchy społecznego ciasta poniewierają się po centralnym stole,
znalazły w końcu żywiciela,
kto je spożyje, zubożeje o wnętrze.

W uczcie słów padają te najsmaczniejsze,
promocje na słodkości
w każdym miejscu i o każdej porze,
jakby pieniądz stracił na wartości,
a walutą stała się tkanka tłuszczowa
skrzętnie odkładana na wysokiej lokacie.

Obrastają w obietnice,
ledwie ruszyć się mogą od przesytu.
Na śniadanie, obiad i kolację
program w tv i niedzielny spacer
dla wywietrzenia głów;
robią miejsce na nowe kompozycje smaków.

Menu to samo od dziesięcioleci,
pomysłodawców nie dopuszczono do głosu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz