sobota, 16 maja 2015

329. Gdyby świat należał do nas

A co, jeśli świat nie należy do żadnego z nas?
Pozostaję w ukryciu, byle nie wykluczyć mnie z rzeczywistości.
Byle choć trochę wtopić się w materialny tłum,
A myślami uciec, daleko stąd.

Gdyby świat należał do mnie,
Piętno władzy schowane za ścianą nienawiści.
Byle mur nie rozsypał się,
Byle oddzielić chęci od korzyści.

Gdyby świat należał do nazywających siebie sprawiedliwymi,
Nikt nie zyskałby ponadprzeciętnie.
Trud i oszustwo sprowadzone do jednej wartości,
Byle mieć, jak najwięcej.

A gdyby świat należał do ciebie?
Jak daleko byłabym?
Czy pozwoliłbyś mi żyć, choćby tylko w domyśle?
Czy również zbudowałbyś mur, w obronie przed własną pychą?

Świat nie należy do żadnego z nas.
Pozostaję w ukryciu, byle nie wykluczył mnie z rzeczywistości.
W czyich rękach waży się los mojego istnienia?
Kto sprowadził nas na jedno rozdroże?
Czy to ten sam uświadamia nas o odrębności,
O pomyłce jakby, decyzji nieprzemyślanej?
A może świadomie?

Byle choć trochę wtopić się w materialny tłum,
A myślami uciec, daleko stąd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz