niedziela, 28 września 2014

194. Serce poza margines

Serce umyka
Poza margines.
Cisza, spokój ducha.
Wróg;
Nie znam go,
Rozmywa się w przeszłości.
Dziś podaję mu rękę,
Bez wysiłku uśmiech.
Spokój umysłu;
Bez wysiłku
Wypływa ze mnie najlepsze.

Bagaż doświadczeń,
Do podziału
Między dzielącymi.
Bagaż opróżniony,
Czekam na więcej.
Wyrównał się
Mój tor,
Przejście do sedna.

Kocham właściwie,
Bez oszustw,
Nadziei wątpliwych.
Kocham bezwględnie;
Wtedy, gdy potrzebne
Ofiaruję siebie.

Wszelkie potknięcia,
Daję ci do zrozumienia,
Wszystkie te przejścia,
Drogi okrężne,
Te ciekawsze,
Choć trudniejsze,
Choć zbliżam się do końca,
Tęsknię czasem,
Wchodzę w następne.

A wy za mną,
Chcę was poprowadzić,
Chcę uchronić od błędów,
Od tych uchybień,
Co zmieniły
Najpiękniejszy sens.

Serce umyka
Poza margines.
Rwie się do życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz