robaczyna na Wielkim Wozie, kiedyś przybędzie
wierzę, siedzę i czekam, popcorn zaraz się skończy
a szykuje się seans, w drugim pokoju szczeka dziecko
nie moje, Piotruś Pani jeszcze ssie smoczek
piąty dzień, babcia spóźnia się ze zmartwychwstaniem
zapuszczam korzenie, jak przystało na kwiat
różę dziejów, w pilocie wyczerpała się bateria
nie płacę za prąd, wszak już zmierzcha, bez słońca
sucha i krucha, wyostrzam kolce zmysłów
zamiast jeźdźca widzę ptasie klucze
ciekawe, które drzwi otwiera współzależność
wierzę, siedzę i czekam, popcorn zaraz się skończy
a szykuje się seans, w drugim pokoju szczeka dziecko
nie moje, Piotruś Pani jeszcze ssie smoczek
piąty dzień, babcia spóźnia się ze zmartwychwstaniem
zapuszczam korzenie, jak przystało na kwiat
różę dziejów, w pilocie wyczerpała się bateria
nie płacę za prąd, wszak już zmierzcha, bez słońca
sucha i krucha, wyostrzam kolce zmysłów
zamiast jeźdźca widzę ptasie klucze
ciekawe, które drzwi otwiera współzależność
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz