środa, 2 września 2015

380. Wolna

Jestem wolna.
Ze wszystkich możliwych dróg wybrałam tę jedną,
Wybrałam przynoszącą ukojenie.
Lecz jak zdefiniować ją, by nie popełnić błędu wielu?
Jak odróżnić od zniewolenia?

Nie znam pojęcia wroga,
Jedynie przeciwnik - motywuje do walki o prawdę.
Niezależna od przyjaźni,
Świadoma, że każde szczęście jest jedynie chwilą.
Kocham swoje przeznaczenie,
Nie dociekam jego pełnego sensu.

Wierzę, że jest ze mną Ktoś ponad to wszystko,
Że śmierć jest tylko początkiem lepszego życia.
W sercu nie zachował się żal,
Jedynie nikłe wspomnienie - konieczna droga rzeczywistości.
Słowem kluczowym jest przebaczenie.
Pierwsza podaję dłoń łaknącym pomocy.

Miłość ma wiele definicji -
Kto zliczył wszystkie gwiazdy, może uosobić każdą z nich.
Mi wystarczy tych kilka,
Tych, co dopełniają mnie,
Co czekają na nadejście Bratniej Duszy.

Życie jest darem,
A ja nie boję się wytknąć sobie błędów;
Są moją szatą, oznaczającą pełnię człowieczeństwa.
Odziana w purpurę, kreuję królestwo mojej duszy,
Miejsce spokoju, gdzie każdy może poczuć się sobą.
Niezauważalne w imperium świata,
Zdaje się być miejscem dla nielicznych.

Karmiona wolnością, nie zaznam już nigdy głodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz