sobota, 21 listopada 2015

406. Obserwatorzy

Odnaleźć spokój.
Wizja nadzwyczajna okazała się złudzeniem,
nie tyle nierealnym -
niepotrzebnym,

bo gdy pomyślę, że wystarczy tylko,
wystarczy odłamek,
wyniesiony przez wiatr na odludzie,
na wyciągnięcie ręki,
w zasięgu najważniejszych oczekiwań,
serce bije lepszym rytmem.

Odmienny krajobraz - jak wyjęci z obrazu
jesteśmy zaledwie obserwatorami.
Jesteśmy -
czemu każesz czekać tak długo?
Powolny spacer pozwala delektować się szczegółem,
a ten nie zna poczucia czasu,
niezamknięty w schemat,
ukarze mnie za niecierpliwość.

Kiedyś zamkniemy się w obrazie,
nieruchomi, nietykalni,
będziemy przyglądać się otoczeniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz