wtorek, 2 czerwca 2015

343. Walka o byt

Nieustanna walka.
O własną tożsamość,
O sam byt, poczucie istnienia.
Walka o trzeźwość umysłu,
O świadomość bycia tu i teraz.

Czy ktoś chce odebrać, pozbawić mnie wnętrza?
Przecież nic poza tym, na zewnątrz niemalże nie mam uosobienia.
Po co więc, czemu obawiam się o utratę jedynej wartości?
Tylko to sprawia, że jestem,
Że nie wymienisz mnie na nowy egzemplarz.
Nie znajdziesz mnie gdzie indziej, mogę być tylko tutaj.
Nie powtórzy się dzień mojego przyjścia na świat.
Tylko raz - jak odejdę, nigdy więcej nie powrócę.

Lecz czy zatęskni ktoś?
Może niepotrzebnie trwam, w poczuciu, że jednak mnie zatrzyma?
Cisza pozostanie ciszą.
Zagłuszą się nawzajem, nie dopuszczając odrobiny świadomości.
Śmierć pozostanie śmiercią.
Nie wiążą nadziei z dalszym istnieniem.

Choćby świat dobiegł swego końca,
A przecież ciemność równie nie może być wieczna,
Choćby i tak - przy życiu zostanie ułamek bytu.

Nieustanna walka.
O własną tożsamość,
O sam byt, poczucie istnienia.
Walka o trzeźwość umysłu,
O świadomość bycia tu i teraz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz