W świecie,
W którym dwa słowa znaczą wszystko.
Bez zbędnych pożegnań.
Bez uczuć oczywistych.
Śmiech -
Zamknięte usta,
Wzrok ukryty
Po drugiej stronie;
Piszesz o łzach,
A łez nigdy nie widziałeś.
W świecie,
Gdzie miłość
To sprawa prosta,
Choć trudna do pojęcia.
Nikt nie szuka,
Czekając na niewiadomą.
Podać rękę,
Schować urazę -
Nazwą mnie dziwną.
W nowym lepszym świecie,
Mimo tylu pomyłek,
Znajduję ukojenie,
Gdzie nie dotarły przekręty.
Spoglądam za siebie,
Widzę walczących
O wspólną ideę.
Kto ile
Stamtąd wyniesie?
Świat,
W którym nie ma świata...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz