Przyjdź do mnie dziś wieczorem.
Zapal świecę,
Usiądź na stole.
Opowiedz mi swoją historię.
Gdy przedrzeźniał cię
Obcy głos
Z głębi ciebie.
Gdy rozmawiałeś
Z pluszowym misiem
O tym, co najważniejsze.
Gdy szeptały za tobą
Strach i nieszczęście.
Gdy przyszedł list.
Nadawcą twój sekret.
Przyjdź do mnie dziś wieczorem.
Zapal świecę,
Usiądź na stole.
Opowiedz mi swoją historię.
Kiedy w kolejce do ciebie
Otępiałe
Stały puste myśli.
Kiedy nie znaczysz nic,
Choć wiele miałeś znaczyć.
Kiedy słońce próbuje
Schować się
Gdzieś za mną.
Kiedy gubisz
Kolejny przedmiot,
A brakuje ci pierwszego.
Przyjdę do ciebie wieczorem.
Zapalę świecę,
Usiądę na stole.
Opowiem ci swoją historię.
W której widzę koniec drogi,
Choć to dopiero początek.
W której,
W ciasnym pokoju,
Znajduję dla ciebie miejsce.
W której,
Wyrwana z kontekstu,
Wręczam mu kwiaty.
W której siedzę za biurkiem.
Wymyślam bzdury.
Znam wasze historie.
Przysiądźcie,
Posłuchajcie.
Napiszcie nowe...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz