Lepiej być samemu i samotnym
niż tylko samotnym. W tłumie noszę
się gorzej obchodzę z nadmiarem siebie,
przelewaniem do butelek po czystej
w myśl zasady recyklingu.
Mętna nabiera kształtu
długoszyjnego przyjaciela człowieka
i ekoroli, w skrócie suknia z etykiety
procentuje najsilniej. Gdy wychodzę z obiegu,
ciuchy wrzucam do papieru, a ciało
w wieczny nierozkład, bo daleki od plastiku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz