wtorek, 1 maja 2018

895. Nie dawajcie psom tego, co święte [Mt 7, 6]

Szczekaninę nocną oblizawszy
łapię język franciszkański, za skórę
zębami chwytam niemowlę, wtedy mniej płacze,

a ujada i warczy na widok kobiety
o złej renomie. Nosem nie słowem
odróżnia ją od psiej matki (który samiec

skojarzył je jak gumkę do zmazywania
szkicu dziecka?), psiej surogatki
dźwigającej grzechy ludzkiej rasy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz