cóż będzie czynił jak się nie pozbiera
spod stołu bronią nas mężowie stanu
żony uchylają rąbka spódnicy
panu z tylnej ławki jak się modli
o czystkę istne całopalenie
na przebłaganie pana boga w trójcy
podzielonego (naszego, nie ich)
przepraszam ale popróżnuję sobie jeszcze
sprzedam pannę niech lgnie do mnie
dziesięciu zrobią epokę jak ta lala
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz