czwartek, 3 maja 2018

896. Psychotropia

Myśl to metafora. Wszystko co przelewasz
do ust (od góry czy od dołu?)
smakuje niestrawionym słowotokiem, to jest na skróty

tropisz Świętą Trójcę, nieśmiertelność duszy
i ostatnią liczbę, co zatka czarną dziurę 
jak wtyczka gniazdo, pójdzie prąd
po gęsią skórkę westchnie mnie, wetknie
prowizorką w sedno. Napięcie zawiśnie

jemiołą nad moim obcowaniem
z przestrzenią, ściekającym po brodzie
ślinotokiem, to jest na około i nigdy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz