sobota, 10 października 2015

393. Wizjoner

Czemu nie zabrałeś mnie ze sobą?
Na drugim końcu świata - a ja wciąż nie przekroczyłam linii startu.
Czemu każesz mi czekać?
Czy nie zasługuję na lepszy początek?

Nie mogę już więcej uwierzyć w ciebie.
Rana przepadła, nie czuję nawet rozpaczy.
Chciałam dosięgnąć szczytu, tuż za tobą dosięgnąć.
Zatraciliśmy poczucie przestrzeni.

Co zyskamy przez samotność?
Żyjesz wizją, ja kieruję się rozsądkiem.
Chciałeś zwyciężyć; szczęśliwym przypadkiem odstąpiłam od tego.
Nawet nie wiesz, czego żądać.

Bo nie stanie już nikt po twojej stronie,
Nie zawalczy nikt, nie tak jak ja walczyłam.
Pozbyłeś się siły, pozbawiłeś fundamentu.

Wykruszona idea.
Nawet nie chcę znać twoich myśli.
W ukryciu zebrałam siły.

Spoglądam z perspektywy drugiego końca świata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz