piątek, 22 grudnia 2017

875. Stopniowanie

palcem po piasku nakreślam schemat
przestrzeni kosmicznej z punktu widzenia

ptaka o trzech skrzydłach. jedno przyniósł zza morza
gdzie dwa jest zbyt parzyste
by wyłuskać z niego zaspokojenie

na czas przeszczepów głowy wody bieżącej
odchodzącej (w przyszłość?) suszy i powodzi
o których tyle wiem co kości o ciele:

moja tarcza i moja moc
on jest mym bogiem
nie jestem sam

jest ktoś komu ślina na język nie przynosi
jest daleko
i na zewnątrz
w fazie rozkładu

szkice mi rozwiał zmoczył płótno
mleczne drogi zlały się w jedną

wstecz
ku instynktom

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz