Czy to ja
spośród tysięcy podobnych
nie mieszczę się w obrębie koniecznej?
Siła przyciągania odpycha,
zdaje się działać przeciwko mnie.
Czy to sposób, w który oddycham,
prowadzi do utraty powietrza?
Sama skreślam się
na liście możliwych do zdobycia.
Stworzona dla idei,
nie zaspokoję głodu pomysłem.
Uciekam w ramy własnego rozeznania.
Czy wystarczy, by utrzymać się do końca?
Dusza ulatuje, gdy ziemia zbyt mocno trzyma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz